Pod hasłem afrodyzjaki kryje się wiele rzeczy. Mogą nimi być świecie, olejki, żywność czy też nawet przyprawy. Naturalne afrodyzjaki działają zarówno na mężczyzn, jak i na kobiety, chociaż nie brakuje również produktów pobudzających wyłącznie przedstawicieli danej płci. Jak zatem działają afrodyzjaki i po które warto sięgnąć w celu podkręcenia atmosfery?

Erotyka a afrodyzjaki

Skuteczność afrodyzjaków została potwierdzona w wielu badaniach naukowych, w związku z czym warto po nie sięgnąć w celu zwiększenia pobudzenia seksualnego. Okazuje się, że na kobiety najlepiej działa zapach wanilii, drzewa sandałowego i róży. Pobudzająco działają także nuty cytrusowe i cynamon. Masaż wykonany przy użyciu olejku z dodatkiem pewnych ziół również działa pobudzająco na zmysły kobiecie. W celu przedłużenia erotycznych igraszek warto sięgnąć po koper. Z kolei oregano pozwala się odprężyć i dodaje pewności siebie. Żeń sień przykładowo poprawia nastrój, a kozieradka stymuluje hormony płciowe. Natomiast chili zwiększa pewność siebie i rozpala zmysły.

Co z kolei działa najlepiej na panów? Otóż w przypadku mężczyzn najlepszymi afrodyzjakami są gałka muszkatołowa, imbir, ostrygi, krewetki i arbuz. Z całą pewnością warto zatem pójść na kolację, gdzie prym wieść będą owoce morze, które działają na mężczyzn pobudzająco. Dzieje się tak dlatego, że znajduje się w nich cynk, szczególnie w ostrygach. Ten pierwiastek odpowiada za wzrost poziomu testosteronu we krwi, co przekłada się na zwiększenie męskiego libido. Warto sięgnąć także po pestki dyni i nasiona słonecznika, które również zawierają sporą ilość cynku. Działanie pobudzające mają także przyprawy, szczególnie wspomniana wcześniej gałka muszkatołowa. Nie należy jednak przesadzać z jej ilością. Wystarczy tak naprawdę szczypta tej przyprawy do podkręcenia męskiej seksualności. W celu lepszego ukrwienia męskich narządów płciowych warto sięgnąć po imbir, który dodatkowo wydłuży erekcję i zapewni intensywniejsze doznania podczas stosunku. Warto dodać do niego także goździki i cynamon. Wiele osób zapewne nie wie, że naturalnym i skutecznym afrodyzjakiem jest niepozorny arbuz. Podobnie działają także morele, figi i brzoskwinie.

Najpopularniejsze afrodyzjaki, przy których należy zachować środki ostrożności

W Afryce rośnie drzewo, z kory którego pozyskuje się jeden z najsilniej pobudzających seksualnie środków, a mianowicie johimbinę. Trzeba jednak być świadomym tego, że afrodyzjak ten w niektórych przypadkach może przyczynić się do wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych. Johimbina jest stosowana głównie w celu pozbycia się zaburzeń erekcji, ale na skutek połączenia jej z tyraminą mogą pojawić się poważne dolegliwości u osób borykających się z nadciśnieniem, wrzodami żołądka czy też z chorobami ze strony układu krążenia. Tyramina znajduje się w sporych ilościach w czekoladzie, żółtym serze, czerwonym mięsie, rybach morskich i w czerwonym winie.

Podobnie jest z afrodyzjakiem o nazwie kantarydyna, czyli wyciągu z hiszpańskiej muchy. Chociaż od wieków jest on uznawany za silny afrodyzjak, to jednak może powodować podrażnienia jelita, żołądka czy dróg moczowych. W niektórych przypadkach kantarydyna może nasilić wręcz problemy z prostatą i przyczynić się do wystąpienia bolesnych erekcji.

Dziękujemy portalowi Erotic-med.pl za współpracę merytoryczną.

Kategorie: Ciekawe

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *